Film

Harmonia brzydoty

Recenzja filmu: „Pentameron”, reż. Matteo Garrone

Salma Hayek jako królowa Longtrellis w wyrafinowanym estetycznie „Pentameronie” Salma Hayek jako królowa Longtrellis w wyrafinowanym estetycznie „Pentameronie” MZ Films / materiały prasowe
Rzecz niesłychanie wyrafinowana, oryginalna i chyba zbyt ponura jak na nasze czasy.

Po „Gomorze” i „Reality”, mocno osadzonych we współczesności dramatach społecznych, Matteo Garrone nakręcił poetycką ekranizację „Baśni nad baśniami, czyli festynu tłuścioszek”. Osobliwy zbiór 50 XVII-wiecznych bajek, napisanych w dialekcie neapolitańskim przez Giambattistę Basile’a, nie należy u nas do szczególnie popularnych. Ale we Włoszech zestawiany jest z „Dekameronem” Boccaccia i zalicza się do ścisłego kanonu europejskiej literatury (inspirowali się nim bracia Grimm oraz Charles Perrault). W zrealizowanym z hollywoodzkim rozmachem i gwiazdorską obsadą „Pentameronie” wyczuwa się niepokojący charakter oryginału, gdzie śmiech sąsiadował z grozą, a zasady obyczajowej poprawności zupełnie nie obowiązywały. W przeplatających się dziejach królewskich rodzin trzech sąsiadujących ze sobą krain pełno jest barokowej przesady, tajemniczej symetrii, krwi, okrucieństwa. Ogry są naprawdę straszne, potwory i wiedźmy obrzydliwe, wyuzdanie nie ma hamulców, a ludzkimi wyborami rządzi ponure, irracjonalne fatum, zapewniające kruchą równowagę.

Dorośli widzowie docenią wizjonerską śmiałość reżysera, podkreślaną niesamowitymi zdjęciami Petera Suschitzky’ego. Z pomocą prostej symboliki można smakować klimat pogańskich lęków i uprzedzeń, chociaż ciężko się w tym świecie odnaleźć. Nastolatkom wychowanym na komputerowych animacjach Disneya czy „Grze o tron” to imaginarium, odarte z naiwnych, romantycznych uniesień, również wyda się cokolwiek obce. Garrone stworzył rzecz niesłychanie wyrafinowaną, oryginalną i chyba zbyt ponurą jak na nasze czasy. W pewnym sensie elitarną, którą najlepiej się kontempluje w zaciszu arthousowego kina.

Pentameron, reż. Matteo Garrone, prod. Włochy, Francja, 133 min

Polityka 44.2015 (3033) z dnia 27.10.2015; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Harmonia brzydoty"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną
OSZAR »